Posty

Wyświetlam posty z etykietą cynia

Nasionkownia. Ostatnia chwila na wysiew lawendy

Obraz
Nie mogę już doczekać się wiosny. Kiedy zacznę ogrodowe prace. I lata, kiedy okaże się, co urosło, a czemu aura oraz moje błędy, na których co roku się uczę, odbiły się na stanie roślin. A póki co, czym prędzej zamawiam w sklepie internetowym Legutko nasiona, konieczne do zimowych wysiewów. Teraz już najwyższy czas wysiać pelargonie i petunie, oraz heliotrop. Czy zdążą urosnąć do lata i pięknie zakwitnąć w maju w skrzynkach? Nie wiem. Przy okazji jednak zamawiam nasiona karłowych, doniczkowych pomidorów i krzaczastych ogórków. Jedna z mnóstwa rabat warzywnych, założona w skrzyniach, dwa lata temu fot. Wierzbowisko Bo jeśli pelargonie nie wyjdą, trudno, będą niezawodne wilce i aksamitki, które wysiane w marcu, już w maju pięknie otulą taras feerią barw. A w doniczkach ustawionych pod osłoniętą od wiatru, słoneczną ścianą domu zamieszkają karłowe wersje pomidorów i ogórków. Po co? Bo jeśli lato będzie równie upiorne, jak ubiegłoroczne, gdzie wszystko zgniło i nie dojrzało, a w doda

Energia u schyłku lata

Obraz
Ogrodem w tym roku się nie chwalę. Nie miałam czasu się nim zająć, bo na świat z końcem lipca przyszła nasza córcia. Starałam się jako tako podlewać skrzynie z cukinią, buraczkami, marchewką, groszkiem cukrowym, kukurydzą i fasolkami. Jakoś udało mi się wyhodować zapas warzyw, niewielki, za to ekologiczny, który zamknę na zimę w słoiczkach dla naszego maluszka. Źle mi z tym, że działka trawskiem i zielskiem niekontrolowanym zarasta. Owszem, lubię łąkę, ale nie wszędzie i nie byle jaką. Nie taką, która pełna jest łopianów i ostów. Gdzieniegdzie taka jest, ale już powolutku zaczynam robić z nią porządek. O dziwo, udało mi się zachować rabaty z kwiatami. Jak się okazuje, pomysł, by sadzić na tyle gęsto, by chwasty nie miały dla siebie miejsca, sprawdził się doskonale. Dzisiaj pokażę Wam maleńki skraweczek, rabatę w energetycznych kolorach, właściwie już zbliżającej się jesieni. Oto one: Aksamitki i czerwone cynie wysokie - nie wymagały żadnej pielęgnacji, nawet podlewania, bo aura w t