Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2021

Błyskawiczne ciasteczka z czterolatką

Obraz
- Mamo, musimy zrobić ciatseczka, zaraz, koniecznie - moja córcia nie dawała mi spokoju, odkąd zobaczyła foremkę do wykrawania ciastek w kształcie Ciastusia. Kupiłam ją z myślą o świątecznych pierniczkach, no ale czego nie robi się dla dziecka Mistrzynią wypieków nie jestem - od razu zaznaczam. Ze słodkości piekę najczęściej piernik (czyli maksymalnie 3 razy w roku), czasem makowiec, bułeczki maślane i chałkę od casu do czasu. No i szarlotkę - tę najczęśćiej, bo uwielbiam i prosta, zawsze się udaje. I właśnie ze względu na tę szarlotkę, czyli banalny przepis na kruche ciasto zdcydowałam, że nasze ciastusie będą pólkruche. Pół, bo nijak dziecku nie byłam w stanie wytłumaczyć, że jak zagnieciemy ciasto, to potem trzeba je jeszcze do lodówki... Te wielkie łzy z oczach, coż. Do podstawowego ciasta kruchego do rzuciłam jeden mały jogurt naturalny i już. Ciasteczka wyszły takie: Przepis na ciasto: 2 szkalnki mąki pszennej pół kotski masła 1 jajo cukier (kilka łyżek do smaku) opoakowanie c