Posty

Wyświetlam posty z etykietą wiejski

Nasionkownia. Ostatnie tchnienie ciepłej jesieni?

Obraz
Pogodynka zapowiedziała w pewnym programie tv, że od piątku załamanie pogody i około 10 stopni mniej. To oznacza, że w nocy pewnie będa przymrozki, nic dziwnego w drugiej połowie października. Ale, że do tej pory nie było żadnego, dzisiaj jeszcze zbierałam w warzywniku cukinie, które zdołały dojrzeć, aż żal będzie patrzeć jak te wszystkie piękne kwiaty umrą. Bo kosmosy, moje ulubione nie przeżyją przymrozku. Zniszczą się też żółtookie aksamitki. Może nagietki będą miały niewielkie szanse na przetrwanie, bo malutkich minusów się nie boją, a w ogrodzie właśnie wyrosły nowe, rozsiane w tym roku samodzielnie, które wytworzyły już sporych rozmiarów pączki kwiatowe, lada dzień się otworzą. No i ta piękna róża. Co roku przymarza zimą, smagana mazurskimi wiatrami, by każdej wiosny z trudem odrodzić się na nowo. Moja ulubiona. Niewielkich rozmiarów, za to z pełnym kwieciem, nie pamiętam jak się nazywała, niestety. Zresztą, zobaczcie sami Moja ukochana róża o pełnych kwiatach fot. Wierzbowisk

Nasionkownia. Rabata w babcinym stylu skończona!

Obraz
Tydzień. Tyle dni z łopatą przenosiłam starą rabatę w nowe miejsce, powiększając już istniejącą przed domem, o czym pisałam kilka dni temu. I wreszcie udało mi się ją skończyć. Normalnie zajęłoby to może dwa dni pracy, przypuszczam, ze starczyłby jeden. Mnie zajęło tydzień, bo do dyspozycji miałam niecałe 2 godziny dziennie, kiedy córcia spała. Zdjecia jesienne, gdy wszystko przekwitło nie są specjalnie urocze, ale po prostu muszę się pochwalić, choćby po to, by wiosną i latem porównywać, jak wszystko pięknie zaczyna kwitnąć. Oto fragmenty mojej rabaty, wielkość około 20 mkw. To przeniesiony fragment fot. Wierzbowisko Forsycja, floksy i żarnowiec wyznaczają granicę starej i nowej rabaty fot. Wierzbowisko Na rabacie w stylu retro nie może zabraknąć irysów fot. Wierzbowisko Pośrodku rosną trzy piwonie. Na lewo od nich widać forsycję, za nimi mięta meksykańska i czarna pęcherznica fot. Wierzbowisko Moje ulubione - stokrotki i niezapominajki, posadzone między floksami i