Posty

Wyświetlam posty z etykietą cynie

Nasionkownia. Rabata w babcinym stylu

Obraz
Mam słabość do babcinego ogródka. Prawdziwego, bo takim zachwycałam się, kiedy bywałam u babci. Ze względu na ograniczoną ilość miejsca, była w nim część kwiatowa z tulipanami, floksami, cyniami, byczkami. Owocowa - do dziś pamiętam smak tamtego agrestu i porzeczek. Oraz niewielka warzywna, z burakami, marchwią, porem, pietruszką i koperkiem. Babcia szczęśliwie żyje, ale podeszły wiek i chore serce nie pozwalają już na ogrodowe prace. To jednak nie znaczy, że ogródek został zlikwidowany. Nie. Rośnie w nim to, co nie wymaga mnóstwa pracy. Zostały niezapomniane floksy, rozgościły się niezapominajki i konwalie. Wielki migdałowiec posadzony na środku niegdyś kwiatowej rabaty zachwyca różowym kwieciem. I ja taką rabatę zapragnęłam mieć. Tak naprawdę zawsze do niej tęskniłam, ale w bloku zrobić jej nie mogłam Teraz mogę. I właśnie robię. Trochę z konieczności, bo powiększamy ogrodzoną część pod domem, by córcia wiosną miała dość bezpiecznego miejsca do zabawy. Poza tym wybrałam sobie na prz