Wierzbowa pracownia. Jesiennie, kolorowo

Jesień w powietrzu już wisi. Szczerze pisząc, wolę tę porę roku od lata - jak dla mnie za gorące, za krzykliwe, zbyt pełne ludzi dookoła. A jesień... kolorowa, nostalgiczna, pachnąca pieczonymi jabłkami i powidłami. Lubię po prostu. 
I właśnie zastanawiam się, jak zmienić swój dom po lecie. Dość mam już białych zasłon i eterycznych firanek. Chyba wrócę do sprawdzonego naturalnego lnu, który w coraz wcześniejsze wieczory chroni mnie przed światem. Dorzucę pewnie gdzieś jakiś kwiatek na bawełnianej surówce...
Jeszcze nie wiem.

Tęsknię za jesiennymi klimatami z mojej pracowni fot. Wierzbowisko
Ale wiem na pewno, że wracam do szycia  na poważnie. Już niebawem wróci do życia moja pracownia, pełna obrusów z płótna, zazdrostek i szeleszczących krochmalem pościeli. Na razie na pół gwizdka, bo nie mam potrzeby zabijania się po 12 godzin dziennie i więcej, jak to bywało nim córcia przyszła na świat. Mała właśnie skończyła 2 latka i - jak dla mnie - czas najwyższy zacząć zarabiać na przysłowiowe waciki. Niewykluczone, że i jakaś bawełniana kolekcja dla maluchów się znajdzie...
Nie wiem. Jeszcze nie wiem. Chciałabym mieć śnieżnobiałe obrusy z doskonałej jakości polskiego płótna, do kompletu z super pościelami, jak ze starej chaty wyjętymi. Za przystępne ceny.
Polskie tkaniny są jednymi z najlepszych w Europie, w bardzo przystępnej cenie. Nie ma więc powodu, by sprzedawać je w setkach złotych za komplet. Ja przynajmniej za tyle bym ich nie kupiła. I myślę, że wielu z Was się ze mną zgodzi. Biały obrus, ile by nie kosztował, ma prawo się poplamić. Osobiście wolałabym kupić go w rozsądnej cenie, na wymiar mojego stołu i ewentualnie zastąpić nowym, gdyby się zniszczył. Plamoodpornych i poliestrowych nie cierpię, nic na to nie poradzę. A prawdziwych białych, grubych, eleganckich, płóciennych, co ważne nadających się do magla i wybielania czy krochmalenia, po prostu mi na rynku brakuje.
Brakuje mi też surówki bawełnianej. Lnów na razie nie będzie, bo po prostu są dla mnie w tej chwili za drogie.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Błyskawiczne ciasteczka z czterolatką

Wierzbowa pracownia. Wielofunkcyjne worki na prezenty